Tydzień przedświąteczny obfitował w naszej szkole w niespodzianki. W przygotowaniach do Wigilii i Bożego Narodzenia postanowili nam ,,pomóc" kolędnicy, którzy odwiedzali wszystkie szkolne pomieszczenia. Niesforni goście robili uczniom, nauczycielom i pracownikom szkoły różne psikusy, nakłaniali do wspólnego śpiewania i sprawdzali, czy znamy teksty kolęd oraz pastorałek. Zaskoczenie było tym milsze, że wszyscy dostaliśmy słodkie prezenty. To kolejna inicjatywa uczniowskiego samorządu, która nie miałaby szans powodzenia, gdyby nie zaangażowanie katechety Łukasza Kubackiego.

W SIÓDEMCE wszyscy wiedzą, że święta za pasem. Atmosferę nadchodzącego Bożego Narodzenia poczuliśmy już 5 grudnia, włączając się w inicjatywy samorządu uczniowskiego. W poniedziałek wspólnie ubieraliśmy dwie piękne, zielone choinki, które stanęły w holu szkoły. Zabawa była wspaniała i... smakowita, bowiem, oprócz tradycyjnych ozdób, na drzewkach zawisły pachnące pierniki. Teraz każdy, wchodząc do szkoły, może poczuć ich przyjemny zapach. We wtorek świętowaliśmy mikołajki. Część uczniów postanowiła tego dnia wręczyć sobie drobne upominki, niektórzy dostali od Mikołaja rózgi :), a inni świąteczne skarpety lub kubki. Większość z Nas natomiast założyła tego dnia czapki Mikołaja, więc wyglądaliśmy na przerwach jak pomocnicy świętego i nie byliśmy pytani. W końcu kto odpytuje Mikołaja?!?! Ostatnim zadaniem w minionym tygodniu było wykonanie łańcucha zdobiącego nasze szkolne choinki. Każda klasa miała więc sporo roboty, ale efekt okazał się wspaniały. Choinki są kolorowe, pachnące, a łańcuchów wystarczyło nawet, by udekorować klasowe drzewka. 

Ostatni tydzień listopada upłynął nam w iście zabawowym stylu. Zaczęliśmy od poniedziałku. Po południu uczniowie naszej szkoły spotkali się na dyskotece. Najpierw bawili się najmłodsi, a zaraz po nich wodzirej porwał do tańca klasy 4-8. Było niesamowicie, wesoło i nikt nie chciał iść do domu. We wtorek natomiast można było poznać swoją przyszłość. Na parterze szkoły czekały na uczniów stanowiska z wróżbami, zabawami andrzejkowymi oraz "fotobudka", dzięki której można było choć na chwilę poczuć się jak wróżka, czarownica albo... czarny kot. który zawsze przynosi nam szczęście. Mamy nadzieję, że wróżono uczniom "Siódemki" tylko same sukcesy i wielką karierę. Andrzejki są w końcu tylko raz w roku :)