Co to był za tydzień w naszej szkole... 21 marca obchodziliśmy dzień osób z zespołem Downa. Na znak integracji zakładaliśmy skarpetki nie do pary. To drobny gest, ale potrafi wiele zmienić w naszej świadomości. 21 marca uznany jest także za pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, który w tym roku - mimo że kilka dni później - hucznie i głośno świętowaliśmy. Piątek należał do uczniów naszej szkoły. Był to dzień samorządności i SU zadbał o to, żeby nikt się nie nudził. Można więc było wziąć udział w zmaganiach turbokozaka, a chętnych nie brakowało. Sportowa rywalizacja pochłonęła męską część naszej szkoły. Najlepsi w zmaganiach byli: Franciszek Plewiński z klasy 5a, Xavier Rutkowski i Adam Karnafel z 8a, a wśród nauczycieli mistrzowską formą popisał się pan Damian Tylak. To oczywiście nie koniec atrakcji, bo zgodnie z zasadą, że "śpiewać każdy może", a już z pewnością zna najpopularniejsze obecnie utwory i wykonawców, zorganizowany został w szkole turniej "Jaka to melodia?". Trzyosobowe drużyny na dwóch poziomach (kl. 1-3 i 4-8) rywalizowały o miano najbardziej rozśpiewanej, najlepiej zorientowanej muzycznie i najciekawiej ubranej - bo takie kryteria jurorzy brali pod uwagę przy ocenie występów. Trudno było wyłonić najlepszych, ale udało się i zwycięzcami zostały klasy 2c i 4a, które z ogromnym zaangażowaniem zgadywały i śpiewały znane przeboje. Nikomu oczywiście tego dnia nie było przykro, bo wszystkie klasy otrzymały torby ze smacznymi, zdrowymi przekąskami.